Referencje - Ania, Daniel i Nikodem
Długo szukaliśmy domu dla siebie. Takiego, który spełni masze marzenia i sprawi że będziemy czuli się w nim od początku "jak u siebie". Wiedzieliśmy że nie chcemy domu murowanego - nie przemawia do nas ta technologia. Dom z bali z kolei byłby lekka przesadą. Takie domy są piękne ale ich wyjątkowy charakter nie pasuje naszym zdaniem do każdego krajobrazu. Dom "góralski" pod Wrocławiem? Byłoby to co najmniej śmieszne.
Dom szyty na miarę.
Długo szukaliśmy domu dla siebie. Takiego, który spełni masze marzenia i sprawi że będziemy czuli się w nim od początku "jak u siebie". Wiedzieliśmy że nie chcemy domu murowanego - nie przemawia do nas ta technologia. Dom z bali z kolei byłby lekka przesadą. Takie domy są piękne ale ich wyjątkowy charakter nie pasuje naszym zdaniem do każdego krajobrazu. Dom "góralski" pod Wrocławiem? Byłoby to co najmniej śmieszne.
I wtedy natrafiliśmy na ofertę Sendomu. Od razu się zakochaliśmy w tym stylu. Do tego stopnia że z wypiekami na twarzy ruszyliśmy do Starej Kiszewy żeby zobaczyć "na żywo" czy wizualizacje oddają rzeczywisty wygląd domu. I zapewniamy. ODDAJĄ.
Chwilę później mieliśmy już podpisaną umowę i czekaliśmy na przyjazdy kolejnych ekip. I zaczęły przyjeżdżać. I to ekipy nie byle jakie. Pełen profesjonalizm. Od zespołu Patryka Chrapkowskiego, poprzez zespół Sławka, Przemka-elektryka, Pana Hydraulika (przez duże "H"), ekipę wykończeniową. Pracowici, zorganizowani, profesjonalni a do tego bardzo mili i serdeczni. Zamazali w ten sposób nasze przekonanie o niesolidności typowego "budowlańca". Oni chyba lubią to co robią. A może nawet więcej, są dumni z tego co robią.
Mój Pan kierownik budowy pojawiał się zawsze z miną "nie mam pytań". Wszystko miało swój czas i miejsce. Proces budowy, przed którym wszyscy nas przestrzegali w naszym przypadku okazał się być przyjemnością a szybkie efekty działań kolejnych zespołów wzbudzały podziw całej okolicy.
Po pięciu miesiącach od rozpoczęcia budowy mieszkamy w naszym domu i jesteśmy szczęśliwi. Jest ciepło, ładnie i wyjątkowo. Bo dom z Sendomu jest wyjątkowy. Musieliśmy się przyzwyczaić do kilku rzeczy, jak na przykład samochody zwalniające niemal do zera żeby podziwiać nasz dom, do ludzi którzy robią sobie zdjęcia na jego tle i do zazdrości w oczach ludzi, którzy nas odwiedzają.
A właśnie trzeba wspomnieć o tym że dom Sendomu może Cię zmienić. Stajesz się trochę innym człowiekiem. Lubisz zawiść, którą Twój dom wzbudza, a na zdania typu "Piękny ten wasz dom" odpowiadasz bezczelnie "Tak, wiem."
Chcielibyśmy podziękować za całą pracę wszystkich ekip a także za pomoc ze strony naszego opiekuna, Roberta Szewela, który spinał od strony formalnej całość inwestycji. Bardzo dziękujemy i życzymy dalszego rozwoju całej firmy. My będziemy polecać Wasze usługi z ręką na sercu.
Pozdrawiamy
Ania, Daniel i Nikodem